R E K L A M A








Dres i laska

Siedzi dwóch dresów na ławce w parku, jeden mówi do drugiego:
- wczoraj jak siedziałem sobie na tej ławeczce na przeciwko siadła niezła laska. Po chwili rzuciła do mnie oczko... no to ja jej też, potem zaczęła trzepotać rzęsami, no to ja też jej próbowałem zatrzepotać, potem zaczęła mi machać ręką, żebym podszedł, no to podszedłem i wtedy zaczęła mnie smyrać jęzorkiem, no to ja ją też... w końcu ściągnęła bluzkę i mówi: zrób mi to, co potrafisz najlepiej mój Ty ogierze!
- No i co, i co było dalej? - pyta kolega.
- No nic... Wyjeb...łem jej z byka.

3.55
Średnia: 3.6 (30 głosy/ów)
Twoja ocena: None